6 november 2014
KOMPOZYCJA Z NUTKĄ WSPOMNIEŃ
wchodząc gościnnie we wspomnienia zsuwam buty
woń jabłek pieczonych przez prababcię w kaflowym piecu
flirtuje z zapachem macy
czas na twarzy staruszki wyrzeźbił ścieżki donikąd
bezimienne uliczki po których rzadko przechadzał się uśmiech
mówiła że mąż zdradzając oszczędzał
łóżka obcych kobiet były jej kołem ratunkowym
nosiła w sobie łazarza który pisał wiersze
a potem umył ręce w jej łzach
synowie zaginęli w 44
oczekiwała ich powrotu
z woreczkiem nieważnych pieniędzy w bieliźniarce
przemawiała do cudem ocalałych fotografii
pod sercem chowała spłowiałe portrety wiecznych nastolatków
Edziu Tadziu Tadziu Edziu tykał zegar
w kuchni terkotało radio
a na haku wisiała maszynka do mięsa
w której mieliła słowa
umierając zapomniała o wszystkich
ciekawa tylko co dalej „W Jezioranach”