Poetry

Jaro


older other poems newer

22 january 2013

Dziewczyna o perłowych oczach

 
usiadła lekko w fotelu
z nogą na nogę zmroziła powietrze
można zazdrościć że było bliżej
tylko spojrzenie oczu równoważyło odległość
w milczeniu przysłoniętą samumem z włosów
 
 
z westchnieniem chwyciły promienie słońca
zamieniając w błyski światła
pogrążyły tło w niebycie
barwiąc świat pastelami
sączyły każdy odcień w tętniącą od życia wodę
 
jej delikatny
a zarazem intensywny strumień
spływał zapachem kwitnącej jabłoni
którą szalony malarz umieścił w dzikim stepie
 i ukrył poza horyzontem
wraz z tajemnicą perłowych oczu
 
może zobaczysz ją kiedyś
jeszcze raz
jak będziesz umiał tam trafić






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1