Gummy Gum, 11 august 2013
żaden błysk, wielka przestrzeń, bo to sny były pierwsze,
stworzyły moje wnętrze, wypełniło je powietrze,
widzenie stało się głębsze, mogę więc podziwiać tęczę,
mówić to co zechcę, pisać wierszem i czuć więcej,
do tego jeszcze serce, nogi, głowa, ręce,
to ziemia jednym gestem stworzyła mnie tym kim jestem,
mentalnym everestem, persem ponad charty,
jednym swoim wersem zaglądam w ukryte karty,
umysł mam otwarty, a w nim klucz zawarty,
oparty o fakty skarbiec, a w nim artefakty,
nie wiem czy rozumiesz skarbie, ale to nie żarty,
długo płynę z tym nurtem, właśnie tak wbijam na czwarty,
stopień na lewą burtę, wypływam z zamętu,
na nieznanych wodach, poprzez fale dźwięku,
cały czas wytrwale, przy sterze okrętu
opieram się stale demonom z odmętów.
Gummy Gum, 24 june 2013
wypijam browara przez rurkę, nie wpadam w zamułkę, wcinam kebaba jak bym byl turkiem, robie jaskółkę, zawsze z banana ściągam gorzką skórkę, sięgam wysoko na najwyższą półkę, jak sokole oko zaglądam przez dziurkę, widzę szeroko chwytam życie hurtem, płynę swoim nurtem, stresy wyrzucam przez burtę, skromne interesy między Lwowem a Frankfurtem..
Gummy Gum, 4 june 2013
stare kanapki sprzed dwóch milionów lat
w postaci skamielin znajdują się w stosie szmat
taki syf, że aż strach, szuflady pękają w szwach
takiego burdelu nie widziałaś w swoich snach
śmierdzące skarpetki znajduję po paru dniach
sądzę, że przydałaby się tutaj czarna msza
to nie jest żaden łach, sterta gówna po sam dach
kopię z pół godziny, i nie widzę kurwa dna
Gummy Gum, 3 june 2013
budzę się, zaczynam kolejny dzień
w głowie mam tekst, jak najszybciej zapisać go chce
chwytam zeszyt, biorę pióro więc, przelewam ten sen
oto chwila, którą ze światem podzielę się
nie wstanę, nie zapalę, tak bardzo kocham tą ciszę
gdy skończy się atrament własną krwią słowo zapiszę
to wena jest tym stanem, który pozwala mi krzyczeć
podążać zgodnie z planem, dobrze prowadzić swe życie
więc piszę, notuję, zapisuję setki kartek
na kliszę, fotografuję treści oparte
na tym co czuję, tak buduję szczęśliwą kartę
która zaprocentuje w tym gównianym życiu fartem