Poetry

hortensja


older other poems newer

9 july 2013

Bóg nie dogoni

jedziesz najnowszym samochodem
 psa można przejechać a co tam pies

 miłość bez zobowiązań kupujesz za rogiem 
-dzieci rodzina e tam 

wolność i festiwal 
w skarpetkach z najmodniejszej firmy 


dziecko krzyknęło ...ten Pan jest głupi 

co tam dziecko 
można zabić przed albo po 

nagle na drodze przyjaciółka odwieczna 
cicho powiedziała, chodź
zamykają teatr 
i nie krzycz 


bogowie nie umierają
tylko są samotni






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1