Poetry

Sylwia Dawidziuk - Biegała


older other poems newer

11 october 2014

Wrota

wyobrażam sobie za tymi drzwiami
wielką sofę z poduchami
zapach kawy ubrany w słodycz mleka
przystojniaka na którego dziś wieczorem nikt nie czeka

otulona taka szlafrokiem przyjemności
już uwodzę z powodzeniem ku mej radości

a on zgrabnie tak pisze na ciele mym poezje
ze drżę aż i jeczę że chce jeszcze

gdzieś w tle niespodziewanie jest z melodią też i grajek

tańczę z moim snem marzeniem 
mruczę mdleję

już ten ów zsuwa mi ramiączko
a tu budzik krzyczy szorstko

Tik Tak !






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1