Poetry

Sylwia Dawidziuk - Biegała


older other poems newer

6 may 2015

TY

Ze skrzydeł mych zostało
tylko od groma pierza
 modliłam się za życie tu i teraz
a jednak znów mnie wykiwałeś Boże
dając kwiaty nie w tym kolorze
i cierpliwością lepiłeś me rany

a ja narwana niecierpliwa
pozdzierałam kolana 
na te żale i smutki od rana

patrzyłam w samotne lustro
nie wiedziałam o Ty nieprzewidywalny
że i dla mnie masz już ukojenie
ciągle sądziłam że nie słuchasz
i inne zmartwienia masz w niebie

wiem że słońce wzejdzie i po burzy wielkiej
chociaż wiekszość wierzyć nie chce






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1