Poetry

Sylwia Dawidziuk - Biegała


older other poems newer

22 october 2015

Tęsknie

pamiętam lata
gdy poduszka ocierała me łzy
a mama pocieszała dając lizaka

pamiętam problemy
co dało się rozwiazać w mig
i nie pamiętało się ich długie dni

pamiętam sny
te dobre wracały co noc
ciepłym przywołane mlekiem

pamiętam dom
ciepło kominka otulałlo mnie
i bezpieczeństwo błogi stan

pamiętam śniadania
gdy jedna kromka syciła na dzień
a ciepła herbata miała magiczną moc

pamiętam
drobne gesty niewidoczne
a ważne 
na drugim planie niby byłeś
a kiedy Cie zabrakło 
fundamenty tego domu się posypały..





Z dedykacją dla T.do nieba
z pewnościa tam znalazłeś dom.
11.10.13R






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1