Poetry

Sylwia Dawidziuk - Biegała


older other poems newer

23 august 2016

Strzała

bez niczyjej pomocy
dotyk dłoni
w pustym pomieszczeniu
czy tak bardzo boli?

Bezczelny czyn
jak rzut kamieniem
oślepia

Tak źle że monotonnie
odrzuca sprawiedliwoś
ć-wróg tych co mają serca
zamyka pudełko ludzkiego szczęścia

*** Czarne śpiące oczy płaczą krwią

Nie potrafią zapobiec słowom czasu...






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1