Poetry

Arti


older other poems newer

25 may 2013

ciepła miłości

szukasz dotykam
po to bóg stworzył człowieka
niepokorne emocje w ciszy chcianych słów
grzech twoich ramion
oczy pokryte kurzem otwierają sie od wewnątrz
spełnienia i jeszcze coś o wiośnie
laurki z niedokończonych rozmów
podrzuć do ognia ciemną nocą
kominek zapłonie na niebiesko
spójrz na to niebo pod palcami migocą gwiazdy
na twoich udach ślady wilgoci
tylko ja wiem jak bardzo pragniesz
bardziej lub mniej
szepczesz tak cicho poznaję po owocach
powoli aczkolwiek miarowo
z przekory zależny od ciebie
ogród oliwny w pogoni za oczami

są takie cudownie natchnione
nocą wyrażając potrzebę istnienia
pod twoimi paznokciami moja skóra
zaprzedana bez opamiętania
księżycowy krajobraz płacze zza okna
w zmysłowym zapisie tworzenia
rodzisz gwiazdy
inercja erotica nie istnieje

łapię twój smak
oddechem ust zaklętym w dłoni






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1