Poetry

Arti


older other poems newer

20 june 2013

wiosennym słońcem

o piątej nad ranem zabłąkane pytania
bez odpowiedzi krzywe zwierciadła
nie patrz na mnie

rzeźbiąc rysy według wzoru
gdzie jesteś rozumiem
abonent czasowo niedostępny
struktura popiołu zagadką poezji

wiszę w szafie
na cienkim sznurze letnia sukienka
lucyna polemizuje z lucyną
tak nazywałem te motyle
kwiatki grają symfonię na kolory

zmierzchając jeszcze wczoraj
wcale nie spojrzałaś
tak mało wiedzieliśmy o dialogu
nawet bezpańskie psy wyją dalej

nowe życie
pokusa
porannych bułek posmarowanych masłem
na śniadanie bezradność
odbijam się od stołu
ostatni papieros
i nieosiągalność w zasięgu ręki

zabierz mnie stąd






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1