13 july 2013
13 july 2013, saturday ( kieszeń )
Marzenia w kieszeni, w niej mocno zaciśnięta dłoń. Nie wypuszczę na gwar spłoszonego słowika. Dopiero gdy przestworze będzie błękitne , gdy wiatr przychylny. Wzleć myślo, nad wstęgą nieba i pisz co widzisz ! Popłaczę, uśmiechnę się, zadumam- wdech rozpościera przyszłość, za mną światła strzelistych lampionów tłuką się z ćmą nocy. Igrać z ogniem wykutym z łona , igrać ze stwórcą, tańczyć ze złem - tylko ze śmiechem w trzewiach. Kupie sobie spodnie, w których pojemników będzie pełna kiść bym nie przeoczył każdego wzbicia, bicia, sza...