Poetry

magda p


older other poems newer

1 august 2013

Nasze kobiety odchodzą

Ich odejścia są lekkie
i niepotrzebne.
Tobołki pachną ziołami,
wiatrem i dziećmi.
 
Nasze kobiety odchodzą,
łąką stroją swoje głowy,
polami rosną ich cienie.
 
Nasze kobiety odchodzą
zgarbione, chudymi rękami
przeczesują włosy,
pozostawiają po sobie ugory.
 
Mają czyste twarze
i niewinne oczy,
jeszcze kuszą
rozchylonymi udami.
 
Nasze kobiety odeszły,
ich zastygłe na pościeli kształty
powoli zasypuje tynk.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1