Poetry

Relewantna


older other poems newer

7 august 2013

Spacer w mieście

Neon MacDonalda
Rośnie sobie spokojnie
Między drzewami

Wścibska latarnia
Spogląda na ludzi z góry
I obnaża ich słabości 

O, tam, po drugiej stronie ulicy
Okazało się, że król jest nagi

W powietrzu czuć chłód,
Lecz może to tylko obojętność
Ukryta w betonowych płytach

Drzewo w chodniku
Chce powrócić do korzeni
Nie ma szans, za ciasno

Szum samochodów
Kłóci się z szumem wiatru

Który z nich ma rację?






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1