Poetry

Krzysztof Lisiecki


older other poems newer

2 may 2014

/DOWCIP - z brodą/ Feralny lot

Leciało trzech facetów samolotem w niebie
dogadać się nie mogli
bo wszyscy dla siebie z innego kraju byli

Pierwszy jadł fast - foody
drugi z wody kluski
ci dwaj to bystrzy ludzie
trzeci to był Ruski

Tak Jankes, Polak i Rusek lecieli pospołu
aż im samolot nawalił już wyskoczyć trzeba
lecz spedochrony dwa tylko
kto się prawdzie nie da

Ci dwaj już dawno nad ziemią
lądowanie ćwiczą
Ruski na ziemi był pierwszy
Bo skoczył z gaśnicą 

                 K.eL.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1