Poetry

Sad Sir


older other poems newer

3 april 2014

Ołowiane dni

wschodzi dzień cięższy niż ołów
słońce ma dziś barwę węgla
pobrudziłem się
niczym w szybie śląskiej kopalni

mam tak słabe barki
obtarte łokcie od wąskich ścian życia
zamknięty na małym skrawku dziś
pomiędzy wczoraj a jutro

wschodzą żelazne obłoki
niebo jest dziś wyjątkowo nisko
nie mogę się podnieść z łóżka
by nie uderzyć w jego rant

nie ma obok nikogo
kto pomógłby mi wziąć dzień na ramiona
i nie będzie aż do samego końca
aż do dnia w którym skonam






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1