27 august 2017
Usłysz ciepły deszcz w bambusowym gaju
...
stuk
zimne przestrzenie naprężają się rozciągnięte
stuk
gorejąca materia zbija się w jaśniejącą kulę ognia
wdech
płaty rozstępują się i gaz wypełnia wolną przestrzeń
zatrzymanie
niepewność niepokój pragnienie
wydech
płuca kurczą się niosąc zalążki spokoju
zatrzymanie
niepewność niepokój pragnienie
wdech
...
Pulsowanie unoszenie
nieustający jednotrwały ruch na zewnątrz i do środka
w każdy wymiar
niczym fale nieskończonego oceanu
ani różne ani z nim tożsame
Nieustająca ulotność i zmienność (bezinteresowne) trwanie
wędrujące nieustannie ku chwilowemu spokojowi (równie bezinteresownego) niebytu
i w tej ciemności wszystko nagle jasne
światło pulsujące w absolutnym mroku
to
krople deszczu uderzające o deski podłogi
w okrąg odciśnięty niegdyś przez miskę z parującym ryżem
i poza okręgiem
deszcz w bambusowym lesie
deszcz w domu bez okien otwartym na wszechświat
gdzie najlżejszy powiew nie poruszy listkiem na drzewie
tylko deszcz
stuk każdy niemal jednocześnie i wszystkie razem
Wielki nieustanny wybuch
razy nieskończoność
oczyszcza moją duszę
...