Poetry

Deadbat


older other poems newer

30 july 2020

Unarzędowienie

Nazwij czarne czarnym
A zielone zielonym
Nazwij mięso mięsem
Zepsucie zepsuciem
Zło złem a nie kompromisem
Życie życiem
Śmierć śmiercią
Światło światłem
Gniew gniewem
Rozpacz rozpaczą
Nadzieją nadzieję

A ciemność brakiem światła - ciemnością
i niczym więcej

Tak wiem
to niełatwe
Kiedy dajesz im nad sobą jakąkolwiek władzę
gdy wszyscy twierdzą inaczej
Tak wiem
serce w rozterce zaspokoić pragnie
cudze potrzeby by wygrać coś w zamian
Cokolwiek dostaniesz jedno musisz wiedzieć
Nie warto

Dlatego masz prawo czuć ten gniew
Dlatego masz prawo ten gniew wyrzucić z siebie
Niech ze strachu zadrżą

Ty
Nie sprzedawaj duszy na ich targu
Nie ucz grać w ich grę
Jak wtedy mógłbyś krzyczeć widząc że cię gwałcą
kiedy zapanują już nad duszą całą
Wybiją "lepszą" kopię ciebie w miejsce ciebie
abyś stał się odpowiednim
ich doskonałym
narzędziem

Zanim porzucą ostatecznie
jak zepsutą zabawkę
Bądź tylko i aż sobą
dla świata
dla siebie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1