Prose

chiantixxx


older other prose newer

25 may 2015

25.05.2015

Zamknięte oczy. Nie chcę niczego przed sobą. Tylko spokoju. Ciszy. I zapomnienia. Tak ciężko naprawdę żyć. Czasem, a ostanio dość często, po prostu brakuje sił. Na uśmiech, na życzliwy gest, na wstanie z łóżka, na wszystko. Już nie pamiętam, żeby było inaczej. A przecież musiało być. Tak jak teraz nie da się żyć...
Kiedyś powiedziałam komuś, że nie daję rady, że mi źle. Nie uwierzyli. Bo ja jestem z tych "twardych". To ja daję siłę innym. Kurde, ironia losu, bo dla mnie jej brakło! Każdy ma taki moment w życiu (tak się pocieszam), że nie idzie...

Strasznie Was przepraszam za to biadolenie... Bo jak nie Wy, to kto???? Tu mogę być "rozlazłą ciapą", mogę poryczeć na klawiaturę. Nie chcę być tą odporną - bo nie jestem...






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1