risen, 6 september 2016
Dlaczego budzę się od kilku dni w środku nocy
Chyba tylko po to żeby zauważyć, że
Ciebie wciąż nie ma obok
I posmutnieć
Przypomnieć sobie, że
Człowiek jest tylko
Bażantem
risen, 8 august 2016
Do niedawna nie wiedziałam, wpisując datę sprawdziłam i teraz już wiem.
Oglądałam wczoraj pierścienie Saturna i płonący sierp księżyca, chowający się za horyzontem, tuż nad sosnami. Lubię zapach soczystych ziół za stodołami.
Przemierzałam wczoraj Irak (Bagdad), Bangladesz (Dhakę) (... więcej)
risen, 6 august 2016
mózg
troszkę
do trepanacji
risen, 21 july 2016
Wiem, że Maszyna tęskni za nią - macha ogonem i biega w kółko za każdym razem kiedy ujrzy ją i powącha w progu. Poczciwa, drobniutka Maszyna z wywalonym, szorstkim językiem chłonącym wilgoć i całe oceany miłości.
Ona siedzi zwinięta w pozycji embrionalnej, jak przerośnięta krewetka, (... więcej)
risen, 14 july 2016
Usypiam zmysły, by nie czuć
wierszy pełnych myśli
Jestem zamyślona, zmyślona
Perspektywy
Całe kosmosy perspektyw
Wypełnij mnie
Jeszcze i jeszcze
risen, 11 july 2016
Samotność stapia mnie w kukłę, która marzy o byciu dotykaną. Kto chciałby przytulać kukłę? Nikt.
Kot ociera się o ciebie prosząc o jedzenie. Ja piszę i dzwonię prosząc o rozmowę, ulotną chwilę bliskości. Dlaczego nie poudawać przez chwilę, że nie chodzi tylko o wieczność w (... więcej)
risen, 6 july 2016
W mojej głowie wieczna zima.
To tylko sezonowa depresja.
Od kilku-nastu sezonów.
risen, 7 june 2016
Cześć
Czy my się znamy
Noszę w kieszeniach kartki
Z cyferkami
i niczym więcej
Zabijam się żebyś nie musiał
Czuwać
Gruba lina, a w niej
Owijam nią nóż, a nożem
Tnę
Worek
Tonę
W twojej głowie
Zdejmujesz maskę i cały
We krwi
Szepczesz mi do ucha
Swoje ludzkie sny
Pozwólmy (... więcej)