6 january 2017
zabierz mnie ze sobą
Zapadam się w sobie
Kąsasz jadowitym zapachem
Porannego papierosa
Zapominam kim jesteś
Zapominam kim jestem
Zdziczałam zupełnie bez powodu
Twojego wzroku kiedy się uśmiechasz
Wchodząc
We mnie
Wbijając
Palce w skórę przesiąkniętą
Kocim mlekiem
Wkładasz mi pistolet
Do ust
Zagłuszam audycję
Z każdym odsłuchem
Oddechem
Zapominam
Wstrzymuję oddechy
Zapominam
Czy jestem
Kotem czy człowiekiem
Umieram
Czy zdycham
Dystraktywny uśmiech zapada
W mojej głowie
Całe nieszczęście