5 october 2015
14 september 2015, monday ( Myśli pomieszane, Myśli poplątane (9) )
Zapiski z chusteczki higienicznej znalezionej w śmietniku.
Słyszysz ? Strumień leniwie szemrze.
Widzisz ? Promień słoneczny oświetlił wrzos skryty w mroku.
Czujesz ? To zapach jesiennego bukowego lasu.
Smak ? Smak jesieni jest cudowny i smutny.
To smak miodu i gorzkich migdałów.
Łza ? Tak Ci się tylko wydaje,
okruszek wpadł mi do oka i utkwił w sercu.
Noc ? Nie mogę spać, muszę czuwać.
Zapalam latarnię żeby rozświetliła mrok
i jej światło ... przepraszam, wiem.
Księżyc ? To jego srebrne łzy spadły na moje policzki.
Mowa ? Już milczę, bo słowa są niepotrzebne.
http://www.youtube.com/watch?v=h9YX1eGeU18