Poetry

poeta wyklęty


older other poems newer

15 november 2015

pocałunek

jest przed pocałunkiem chwila bezdechu.
zachłyśnięcie spojrzeń,oczarowań,zapachu.
gdy krew burzy się w człowieku
przed doznaniem smaku.
dłonie we włosy wplecione 
zatracony w wieczności.ochłone
dopiero kiedy bezdech minie
we mnie,,,,i w dziewczynie.
tak jak po raz pierwszy
tak i tym razem-smakują
miękkie inaczej.
ciepłe inaczej.
i ten za godzine.
i ten po wieczności.
jako ten pierwszy
ukradziony w półmroku
pieczątka miłości.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1