Poetry

poeta wyklęty


older other poems newer

16 november 2015

płomień świecy

Światło świecy tajemnicze,
Z czułością pokryło twoje oblicze.
Kobiece ciepło na wskroś przenika,
Z  tego niewielkiego płomyka.
Rzeczywistość w czarno-białych barwach.
Jedynie wesoły płomyk skrzy się kolorami.
Żółty,biały,czerwony ,złocisty.
Zmysłowy,szlony  tak czysty
W swej istocie jak pierwszy śnieg.
Jak szemrany źródła  bieg.
Teraz widzę go w twoich oczach
Tam jego miejsce
To w nich chce oglądać świat
Nawet jeśli gówno wart.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1