Poetry

Efka


older other poems newer

27 may 2011

Ono

 
Zerka z luster i szyb
w kałużach
chybocze z wodą
widzę je kątem oka
gdy mijam okna wystaw
kpi ze mnie rozmazane jak plama na łyżce
tak wytartej że aż błyszczy
A czasem wyjrzy spod powiek
przyjaciół i wrogów
to samo zniekształcone odbicie
mojej twarzy
 
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1