Poetry

Wojciech Jacek Pelc


older other poems newer

20 october 2012

fjunerał

na pewnym pogrzebie woda spływa
brudnymi strużkami w pozostawiony
ślad. trajektorie spadających grudek

rażą nieskoordynowaniem. liść
długo wybiera ofiarę na której osiądzie
i przyklei się awersem na znak

spokoju. pani poprawia napisy, a pan
patrzy w dół. jednak nie
wszystko jest pewne. ciemność skryła się
pod wiekiem, a światłość wiekuista.



Piątnica - listopad 2009






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1