12 march 2013
róg Asnyka
przypomniała mi młodość
pocałunek na rogu Asnyka
przy sklepie w którym zawsze
pachniało mlekiem
te same linie załamań
wątłość bioder
ta sama kruchość ciała
i stopy obowiązkowo
do wewnątrz
pytam ją o imię o szamponetki
jest trochę speszona
ale odpowiada że A i że się postara
przy czym niczego nie obiecuje
podaje mi klucz oraz hasło
biorę
dłonią pełną przeszłości
Sandomierz - luty 2012