Poetry

Wojciech Jacek Pelc


older other poems newer

22 april 2013

będzie rósł powoli

będzie rósł, powoli kradł twoje powietrze,
gęstniał, aż zrobi się ciężki, monumentalny
jak gitara Davida Gilmoura we wstępie
do Sorrow. rozgości się w szafkach i w łóżku.

będziesz go nosił jak nosi się najlepsze
ubranie, albo stary zegarek od ojca,
a każdy kto was zobaczy niechybnie powie:
on to ty, a ty bez niego nie jesteś już sobą.
 
potem przechyli cię lekko do przodu, dyskretnie
opuści powiekę. a jeśli któregoś dnia, na ekranie,
niespodziewanie drgnie kreska odwróci uwagę,
byś broń boże jej nie podtrzymywał.
 
na koniec zadedykuje ci bluesa -
fałszywą pieśń białych. popłynie
Bułgaria, odlecą żurawie.



Żuławka Sztumska - sierpień 2012






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1