Poetry

Wojciech Jacek Pelc


older other poems newer

25 september 2013

saliva

schowana w gruczołach jest zawsze bezkształtna
bezbarwna niczego sobą nie wyraża nie kreśli
jasnego obrazu jak deszcz który spadł nocą
a twarzą jego kałuże na ziemi

lecz wystarczy ją przenieść i będzie burzyć
set letnie opinie zgniecie byle człowieka
i wytatuuje go niczym żywą reklamę naszego oburzenia
skaże na wieczne proś o wybaczenie
na koniec wbije nóż od strony kręgosłupa

może wszystko

jeśli tylko masz ten dar
wplatania jej między języki



Żuławka Sztumska - grudzień 2012






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1