8 october 2016
Spójrzmy na to wszystko
Spójrzmy na to wszystko.
Spójrzmy na to wszystko.
Spójrzmy jak upadku jesteśmy blisko.
Spójrzmy jacy my zniewoleni.
Spójrzmy jak inni są zadowoleni.
Żyjemy w Polsce w kraju o cudownej przeszłości.
Żyjemy w kraju kiedyś znanym ze swej dumy,honoru i zawziętości.
Żyjemy i dziś.
Żyjemy choć z Polski jest cienka nić.
Pomału zapominamy o dawnej chwale.
Pomału to wydaje się takie niebywałe.
Ci którzy dziś nami rządzą.
Ci którzy się ciągle mądrzą.
Ci którzy tak naprawdę plują nam w twarz.
Ci którzy skrycie mówią... te koryto,ludzie i kraj jest naprawdę nasz.
Tak to ci ludzie,właśnie oni...
Tak ci rządzący są honoru pozbawieni.
Tak,właśnie tak,ale czy ktoś lub coś to zmieni?
Tak,my Polacy. Tak my Polacy doprowadzimy do końca ich nikczemnej gry.
Musimy przeciwko nim walczyć,przeciw nim głosować.
Musimy przestać w piach głowę chować.
Musimy udawać że jest dobrze.
Musimy urwać łeb żrącej trucizną od środka kobrze.
Nie zapominajmy jak się dziś żyje.
Nie zapominajmy że prostych ludzi ledwo stać na pomyje.
Nie zapominajmy iż nie ma w urzędach sprawiedliwości.
Nie zapominajmy że urzędnicy za sprawą rządu zdobywają ogromne pieniężne ilości.
Zjednoczeni w smutku i niedoli.
Zjednoczeni usuńmy ten problem szybko lub powoli.
Zjednoczeni na wyzysk nie zezwolimy.
Zjednoczeni walczyć zawzięcie o sprawiedliwość w kraju wolimy.
Naprawmy to co naprawić rządzący powinni.
Naprawmy ich błędy bo nie zrobi tego inni.
Naprawmy to całe zło.
Naprawmy nie ważąc kto zrobił to.
Być może wtedy nastanie lepszy dzień.
Być może zobaczymy tylko zmian cień.
Być może coś się zmieni.
Być może zobaczą nasi bliscy kraj bogaty,piękny i pełen zieleni.
Upadły(D.F)