Poetry

Gramofon


older other poems newer

7 february 2017

*** [ciemność]

ciemność
och jakaż to nostalgia
budzi mnie o zachodzie
 
umyłem zęby jak co rano
drapiąc ból głowy po jajkach
 
ubrałem wczorajszy wstyd
i po rozwianych okruchaci godności
dochodziłem do siebie
 
mając nadzieje zgubić się
gdzieś po drodzę






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1