Poetry

Argo


older other poems newer

2 july 2018

rapt

zjawiła się późną nocą
nawet nie wiem skąd i po co 
zapragnęła mego ciała
a ja spałem jak ofiara


więc gwałt na mnie uczyniła

nawet przy tym nie zbudziła
we śnie mocno pogrążony
nawet się nie mogłem bronić

gdy się ostro zabawiła
i krwi mojej utoczyła
zostawiła bąbel wielki
po niej zniknął zaś ślad wszelki

swędzi gula no i piecze
a cholera ma uciechę
odleciała w świat spełniona
komarzyca pi... tolona

Argo.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1