Poetry

Robert Hiena


older other poems newer

20 may 2013

XX.V.MMXIII

Czymże jestem - pytanie naiwne,
spoglądam w lustro - rysy, swoiste, własne.
Co mi mówią - nic.

W czymże lepszym od innych,
tym samym pytanie zadając
odpowiedzi szukam - milczenie zastając

Bo kto odpowie? Martwe oczy pragnące
chwili ukojenia od bólu spoglądania
na wszystek kłamstwa umysłem otoczony

Fałszywą otoczką "rzeczywistości" zwaną?

- milczę. Bo tak lepiej.

Bo tak spokoju w swem sercu dokonam.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1