1 september 2023
Zardzewiałe okucia tylnych drzwi.
Pochowane nieumyślnie
drżące z emocji zarżniętej
upchanej watą poduszek,
od których jedynie
napierdala kark.
Zza zamkniętych oczu
obrazy nie chcą znikać,
szlamem swego marszu
płyną
kiedyś stolarka się podda.
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade