15 february 2011
Absynth-alnie.
Deszcz szumnie omotał
twój 
przygwożdzony 
niczym żelazem
do stołu szklanką
otępiały 
umysł.
Ręce jakoś same 
zwaciały jak bawełna
zbierana przez 
czarnego
niewolnika z XIX wieku
- niezbyt chętnie .
Oczy błyszczą 
zielenią
trunku zlanego na umysł
opuszczony kuter
na brzegu rwistego 
morza
wyschniętego od łez.
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade