20 april 2010
strach
boje się i strach powoli
bez przerwy nawet małej
chociażby na papierosa
przesuwa się pod skórą.
każdy ruch krępuje mięśnie
tym mocniej im bliżej serca
drąży. każda drobna bojaźń
odbija się na kondycji życia.
ściskam w dłoni powietrze,
chcąc je ostatecznie udusić.
zmiażdżyć siłą woli przetrwania.
tą małą irytującą niepewność.