5 july 2012
Pustka
twarz blado majaczy za szybą
ludzkie szczenię
a minęło tyle lat
odkąd wypustoszono mi łono
stalowym drutem
stallo lapoński postrach
maleńkich istot
dygresyjna myśl
w głębi duszy jestem laponką
mam wędrówkę we krwi
i surowy klimat
forsowałam się
żadne łono by nie wytrzymało
moje na pewno
dziś jest puste
bez perspektyw na zapełnienie
nasiona odbijają się echem
może właśnie tego chciałam
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade