rekolekcje-dla-kota, 8 december 2015
boję się
codziennie się boję
o moje drżące dłonie
i twój cichy oddech
na mojej szyi
jak rosa
boję się
o słońce
o różowe niebo
odlatujace na jesień ptaki
które dzisiaj widziałam
po raz ostatni
boję się
o jutro,
o deszcz na policzku
jak łzy tęsknoty
w sercu
ból
boję się
o moje drżące dłonie
o twój oddech
nie na mojej szyi
jak rosa
spełniona tęsknota.
boję się
o życie
że zniknie
jak odleciały ptaki
jak zachodzi słońce
za wcześnie
za wcześnie
za wcześnie
rekolekcje-dla-kota, 17 september 2014
znowu mi jesteś
zachodzącym słońcem
nieuchwytnym
dzisiaj jakby bardziej
mi tęskno
i znowu
szukać cię muszę
i chwytać
nadziei cienkiej nici
jak pajęczej
sieci lepkiej
od nagich wyznań
bez pokrycia
wścibskich spojrzeń
i szeptów
cichnących
jak ty
mi z serca
znowu w noc uciekasz
zachodzącym słońcem
nieuchwytnym
jesteś.
rekolekcje-dla-kota, 13 december 2013
swoje oczy chowam
w ospałe rzęsy
jak w jedwabną pościel
ciało ubieram
zgrabnymi pocałunkami
z ust twoich zalotnych
co jak wolne ptaki
przylatują
o świcie
pod moje okno
śpiewać serenady stęsknione
jak horyzonty
gdzie czekam
i znowu oczy chowam
przed deszczem
spod ospałych rzęs
od samotności
rekolekcje-dla-kota, 2 august 2012
lubię pisać o tobie
bo tylko wtedy
jest we mnie tyle miłości
że mogę wszystko
lubię mówić o tobie
świat wtedy tak pięknie pachnie
jaśminowym słońcem
i trawy
nadziei są jakby
pełniejsze
żyję ! ...
lubię myśleć o tobie
budząc sie
budząc każdą swoją komórkę
śpiewając i podskakując w myślach
imię twoje w różnorodne melodie ubierać
i twój głos
lubię rano
oczy otwierać
spod ospałych rzęs
stado wolnych ptaków
wypuszczać
niech lecą do ciebie