Poetry

moriana


older other poems newer

22 june 2014

Awaria

Kaleczę się o nieustanną niegotowość
do mieszkania z tobą na pustyni
rezygnacji.

Z niewyszeptanej bluzgi cierpliwie dziergam
czarną dziurę* wytrwałości,
powodzie i tornada usiłując przesunąć
za horyzont bieżących zdarzeń**.
 
Wobec awarii wszystkich linijek,
silników bezsilności, wobec licznych
kanciastych błędów w i tak już błędnym kole,
uniwersalny znak pokojowy wysyłam
w uniwersalnym języku zgubionych:
uśmiech Morse’em.
 
Potem przytulam się do dna –
bezbrzeżnego, sztywnego prześcieradła ciszy,
które w odpowiedzi rozściela zręcznie
ciało doskonale czarne***.


* Obszar czasoprzestrzeni, którego nic nie może opuścić.
** Horyzont zdarzeń to powierzchnia otaczająca czarną dziurę i wyznaczająca granicę bez powrotu.
*** Ciało całkowicie pochłaniające promieniowanie elektromagnetyczne, które na nie pada. Między innymi skojarzeniami...


Więcej: http://moriana.webnode.com/taeiseauton/poemata/






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1