19 july 2010
natura
każdego
dnia przechodzimy obok siebie nie wiedząc o swym istnieniu.. myślami daleko
patrzymy przed siebie... tęsknimy... za czymś nam bliskim, znajomym,
nieosiągalnym... codzienność przenika nas komórka po komórce pustosząc
pragnienia, zabijając radości... wpatrzona w niebo dostrzegam piękno, ukojenie
dla duszy... wpatrzona w niebo dotykam swej twarzy…. ciesząc się z chwili
sięgając myślami w przeszłość napotykam pustkę.. pustkę tę zabijam pięknem
przyrody... czując samotność nie szukam pociechy lecz poświęcam się jemu...
wiecznemu.. PIĘKNU..