Krzysztof C., 21 july 2010
Fraszka I
Historia życia pewnego ołówka,
jak pamięć jego była bardzo krótka,
bo marzenia wszelkie
zmazała mu gumka.
Fraszka II
Znalazł raz młotek pomysł wzorowy,
jak ma głupoty wybić z swej głowy,
lecz nic nie zostało z owego planu,
gdyż nagle przeszkodził mu
gwóźdź programu.
Fraszka III
Pewien właściciel stoczni
niemałego miał farta,
gdy interes na Odrze spoczął
na jego barkach.
Krzysztof C., 21 july 2010
w gęstwinie spojrzeń
i przepychu pocałunków
miłość zapuściła korzeń,
dla dobra gatunku
pod dywanem pomysłów
i na szafy marzeń dnie,
w słowach niedokończonego listu
bezskutecznie szukam Cię
z końcem zimy znikłaś,
jak z mej szklanej duszy szron,
nie dam się w to znów uwikłać,
żegnam Cię ozięble, won !
Krzysztof C., 21 july 2010
Nie chcę dojrzewać,
bo wtedy by trzeba
już przestać się bać
co będzie gdy dorosnę...
Nie chcę dojrzewać,
bo wtedy już trzeba
się modnie odziewać
i mówić wyniośle...
Nie chcę dojrzewać,
bo wtedy potrzeba
żeby się sprzedać
anormalnie wzrośnie...
Nie chcę dojrzewać
tym bardziej na siłę,
bo spadnę na ziemię
i po prostu zgniję...
Krzysztof C., 20 july 2010
przed snem miłością oczy zakraplam
za gęstych rzęs parawanem
pod powiekami cicho przysiadła,
może tam będzie jeszcze
nad ranem.
Krzysztof C., 20 july 2010
Tej bez ust Annie się przyglądał,
mimo że miał wadę wzroku,
wybuch ciszy go pociągał
wreszcie znalazł
święty spokój..
Krzysztof C., 20 july 2010
Claude dostrzegł w portfelu brak kilku
Monet
- a że było to rankiem, posądził żonę
Salvador! - zawołał, gdyż takie jej imię
Dali
- lecz gotówki przypływ ją porwał
na fali..