Joanna Łyduch, 15 september 2010
w zakurzonej skrzynce
między książkami na regale
chowam wspomnienia
raz na jakiś czas
delikatnie uchylam wieko
odczytuję przeszłość
z listów przyjaciół
tych, co byli, niektórzy pozostali
oczami ich słów powracam
do odległych od dzisiaj dni
zdarzają się też łzy
gdy ten list okaże się ostatnią pamiątką
po kimś tak ważnym kiedyś
Joanna Łyduch, 14 september 2010
odeszłaś nagle
bez pożegnania
prostego do widzenia
nie obejrzałaś się
nie pokiwałaś ręką
żadnego listu
zdjęcia
wszystko zabrałaś
znikając w gęstym dymie