Poetry

Towarzysz ze strefy Ciszy


older other poems newer

10 january 2011

raj dla wszystkich

dostali się tam przypadkiem
na fali jakiejś promocji nawróceń
głoszonych przez niesłusznie
obwołanych świętymi

dla wszystkich starczyło miejsca
i łaski na życie wieczne
z miłosierdziem i szczęściem gorzej
za sprawą nieprzekupnego księgowego

śpią pod chmurą bo mostów tam nie ma
tułają sie po przytułkach z przytupem
zaczepiają przechodniów na ulicach
chcąc wyżebrać kawałek śmierci






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1