Poetry

Bazyliszek


older other poems newer

30 july 2014

wsiadłem w nie ten autobus

na pustyniach wielu
więcej piasku jak
 
w twych oczach zrozumienia
a tam niby wszystko
kamienie jaszczury szkielety
i te zawsze zasypane ślady
 
co z tego że na koniu
który bez imienia
 
bo pustynna śmierć
nie pisze epitafium
 
co z tego że w namiotach
wtedy było nasze niebo
i co poranne mgły
czy czerwone zachody
 
przyjaźń to nie tylko słowo
kiedy chodzimy po maśle
 
i gdy się tylko potknę
 
ucz się proszę przyjaźni
 
od nowa
 
https://www.youtube.com/watch?v=W0AInTsKQFs
dostałem od syna i całkiem całkiem






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1