Poetry

Bazyliszek


older other poems newer

27 july 2014

W W-wie tak wiele ulic

spij to tak jakby nigdy
bo w zegarkach tylko czas
 
to tak jakby tańczyć inaczej
i te wszystkie kroki piruety
 
podłoga się kreci
pinkowy szampan
 
piersi w dłoniach
nie wiem co dalej
 
kelner już nie ma
co zamówiliśmy
 
walka mrówek
o królewnę
 
a ja płaczę






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1