Poetry

Sztelak Marcin


older other poems newer

3 september 2017

Prapoczątek

 
Nie jestem od zakończeń.


Te cholerne zamglenia spadają
z deszczem.
Tym z bezchmurnego nieba,
później bezbarwna tęcza.
 
Bez żadnych obietnic i właśnie
w tym momencie: Uwaga. Przerwa
na reklamę.
 
Bez sensu, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa 
składamy się z cząstek. Małych,
coraz mniejszych.
 
Nic nie poradzisz: piekło, niebo
oraz inne kłamstwa na śmiertelność.
Poza tym są jeszcze bolesne
nienazwania.
 
Lecz to całkiem inne piękno,
bo w zasadzie: 
nie jestem od zakończeń.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1