Poetry

Aleksander Osiński


Aleksander Osiński

Aleksander Osiński, 22 february 2015

Jasna strona pytań

noc jest niczym w równaniu
z porannym powstaniem pierwiosnków
osobniczym śladem w stadzie
gwiazdą z gromady
 
pośliniony palec
kartka spisana przez wiatr
na straty - często nie sposób
dosięgnąć 
żółtej gardzieli
 
pytań


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Aleksander Osiński

Aleksander Osiński, 16 february 2015

Dom w indygo

krzesło z obrazu Vincenta
zasłaniało pęknięcie w murze
podczas gdy siedział naprzeciw
 
potrafię o siebie zadbać jak o myśl
która powstrzymuje się
aż odejdzie poprzednia
trudna przyjaźń z Paulem
 
suche niebo i czerstwe zboża
wszystko można zniszczyć
tak samo
 
dłonią ujmującą kłos
w pokorze


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Aleksander Osiński

Aleksander Osiński, 9 february 2015

Ojczysta mowa

złożona jak rybacki nóż
na dwoje
tylko cudem
możliwa do odzyskania
 
jako jedyna 
na sali niemieckiego szpitala
budzi niepokój
że już
 
wszystko zostało powiedziane


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Aleksander Osiński

Aleksander Osiński, 2 february 2015

Wiązania

ostatecznie nie ma co drzeć kotów
decyduje genetyczny kod
uparcie wywracając białka
spróbuj wyrazić złość wściekłość
 
lub choćby sceptyczny pogląd
nic nowego dla ciała
prócz powodzi żywiołów
szukania ratunku
 
na darmo
drewnianymi ustami pojmuję ogień
oczami wybieram wodę
 
jedynie garść ziemi ukołysana w dłoniach
stanie się dzieckiem
a my przejdziemy na palcach
przez jego sen


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Aleksander Osiński

Aleksander Osiński, 27 january 2015

Zmęczenie materiału

po pewnym czasie
zainteresowanie budzą
jedynie porty
w obudowie PC
to że osoba wiąże się ze słowem
które nie jest
całkowicie obce
ale i nie do końca
jasne
 
stare nie rdzewieje
jednak miłość
rozkłada się sto tysięcy lat
 
wystarczająco długo
żeby zacząć myśleć
 
 


number of comments: 2 | rating: 6 | detail

Aleksander Osiński

Aleksander Osiński, 19 january 2015

Dopełniacz

W każdym kolejnym znaczeniu widzę
tylko twój udział, jak odkrywasz ostatnią,
niezbadaną część ziemi,
własny profil, a może bardziej
przekrój.
 
Bezbrzeżne akweny po obu stronach
niespodziewane w czasie,
kiedy zapadam się
w sen o śniegu
z twoich chmur
 
i niepotrzebnie szarpiemy się
z tkanką łączną; wyrazami,
które nigdy nie wiadomo
jak pisać;
 
razem, osobno. W ogóle?


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Aleksander Osiński

Aleksander Osiński, 12 january 2015

Po co się licytować

podczas snu wychodzi na jaw
nie można tu zostać na zawsze
rano – cisza
rozbebeszona pościel
świadomość że znajoma
 
wygrzebała większy dołek


number of comments: 2 | rating: 6 | detail

Aleksander Osiński

Aleksander Osiński, 6 january 2015

Kurza ślepota

czereśnie pękają od deszczu
i od dawna
co którejś skórka trzaśnie
nie ma z kim zerwać
 
ta kwitnie
ta kwili w trawie
ta rezolutnie łuska
groch w święto
kiedy miska pusta
 
zgubiono i zapomniano
chociaż w księgach sadowych
wciąż się przewijają
guzik z pętelką
naszyjnik z pestek
i ptaszek gliniany
 
kiedy  dziecko zapłacze
kobiety przyniosą kokoszkę
niech ćwiczy głos synaczek
 
a jak się pokłóci 
z melancholią zielononogą
to zaśnie
 
żeby niewiadomoco znaleźć


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

Aleksander Osiński

Aleksander Osiński, 21 december 2014

Posmętne

Mimo swarów ze Smętkiem,  świat
stał się wreszcie przyjemnie znajomy.
Oczywiście, sam zawsze
go przekonywałem – będzie dobrze
 
bo bóle w krzyżu nie dość pewne,
trzeszczenie w  stawach –
mało wymownie
 
zwykliśmy bieleć wiosną, wyżywając się na wszystkich
niedoróbkach zimy i teraz wypada wyrywać
ze słońca z wami – moje złote zakończenia spraw,
aż zacznie seplenić, zapieni się w gorączce.
 
Niedługo nogi opuchną i przyjdzie usiąść
na jednym ze zwalonych pni. Otworzymy
usta w pytaniach, co się tak naprawdę
mogło stać, że każdemu się wydaje - musiałem
 
przy tym kiedyś być, chociaż tak naprawdę
dopiero dzieliły się pierwsze komórki, ktoś
ciągle powtarzał - zbyt mocno oślepiacie, 
 
i do samej kości, kiedy tak naprawdę
można się wyobrazić tylko wolnym.
 
Woda w butach
i wszystkie rozwiązania
sznurówek - same się nawijają
 
życie i życie.


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

Aleksander Osiński

Aleksander Osiński, 15 december 2014

Po dwakroć bardziej

tymczasem jeszcze
karmimy się ptasim mlekiem
bo wiatr nie powiedział
ostatniego słowa
co wyszło nie wróciło
i wciąż wymagamy
tak wielu zachodów
 
wiesz - krótkie słowa są dotkliwsze
chociaż zaledwie parę znaków
tyle co błąd - za to nikt nigdy
 
światło w oknie
odcisk na śniegu
 
obydwa końce cywilizacji


number of comments: 1 | rating: 4 | detail


  10 - 30 - 100  






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1