An - Anna Awsiukiewicz, 11 february 2025
lubię gdy słońce grzeje mnie 
przez szybę tarasowych drzwi
stoję w objęciach
An - Anna Awsiukiewicz, 25 april 2021
Kiedy poznałam Waldiego
runęły wszystkie przekonania 
na temat kim jest człowiek
z zasady 
mówi się tylko dobre rzeczy
hojność jego 
przekraczała wszelkie granice
kupił lokatorowi samochód 
za kilka tysięcy złotych
drugiemu chleb 
i skrzynkę piwa
takich przypadków (... więcej)
An - Anna Awsiukiewicz, 14 october 2013
samotnym 
o świcie zawsze jest chłodniej
An - Anna Awsiukiewicz, 24 march 2013
Kiedy kończy się cierpliwość, zaczyna się prawdziwe życie.
An - Anna Awsiukiewicz, 8 november 2012
kiedy rodziłam
byłam pewna że takie moje własne
po latach każde jest inne
jakby od różnych matek
An - Anna Awsiukiewicz, 2 august 2012
Goffrid kupił mi rower damkę 
/nie na własność/
z tej okazji
pojechałyśmy z dziewczynami za miasto
w czasie odpoczynku leżąc na łące pod lasem
obserwowałyśmy kolorowe lotnie
/ niedawno w powietrzu zmarła jedna pani /  
w drodze powrotnej odważna Marzena narwała śliwek
wieczorem (... więcej)
An - Anna Awsiukiewicz, 1 august 2012
Prowadzić auto w tych rejonach - wrrr
celem był Brettental, kawa i ciastko.
Kiedy  kelnerka podała tort szwarcwaldzki,
Janina o mało nie spadła z krzesła,
długo nie mogąc powstrzymać się od śmiechu.
Takie wielkie porcje - szok,
powoli przerodził się w pożądanie.
Goffrid mówi, (... więcej)
An - Anna Awsiukiewicz, 26 march 2012
uwierzyłam i zastosowałam
od tamtego czasu prowadzi mnie uczucie radości 
z rozhuśtaną torebką 
sukience całej w kwiatach 
kapeluszu w słońca
z uśmiechem na buzi
podskakując
idę w życie
chyba jestem wariatką
*to tylko dziennik - wewnętrzne uczucia
An - Anna Awsiukiewicz, 15 november 2011
gdybym własne życie 
podporządkowała innym osobom
byłabym 
energetycznym tworem
na rowerze 
wiatr rozwiewa mi włosy