Poetry

RENATA


older other poems newer

21 august 2015

Rzucając wyzywające spojrzenia

Rzucając wyzywające spojrzenia 
 
 
widzę cię widzę 
już wpadłeś mi w oko
a ja wejdę ci do głowy i do łóżka
tak żebyś myślał że zdobyłeś 
pozornie ukladasz się do snu 
 
czuwaj bo będę 
jak wampir zmora modliszka strzyga
przecież chcesz 
mnie wydymać 
 
 
pragnę cię pragnę 
i nie przestanę patrzeć 
mam intensywne emocje
zwierzęcą chuć i oczy kocie
 
zapach drażni nozdrza 
ściągam majtki
zapal mnie
ty wyłowiony spośród tysiąca innych
 
zderzają się światy
i gwiazdy kopulują
zamarzam bezsensem
pół roku z mężem
 
od wiosny do jesieni 
łowię znaki zodiaku
widzę cię widzę w kąciku
za porażkę upadek i zdradę 
mężu-nie wybaczę -tylko oficjalnie
 
jestem 
mistrzynią groteski
 






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1