21 sierpnia 2015
Rzucając wyzywające spojrzenia
Rzucając wyzywające spojrzenia
widzę cię widzę
już wpadłeś mi w oko
a ja wejdę ci do głowy i do łóżka
tak żebyś myślał że zdobyłeś
pozornie ukladasz się do snu
czuwaj bo będę
jak wampir zmora modliszka strzyga
przecież chcesz
mnie wydymać
pragnę cię pragnę
i nie przestanę patrzeć
mam intensywne emocje
zwierzęcą chuć i oczy kocie
zapach drażni nozdrza
ściągam majtki
zapal mnie
ty wyłowiony spośród tysiąca innych
zderzają się światy
i gwiazdy kopulują
zamarzam bezsensem
pół roku z mężem
od wiosny do jesieni
łowię znaki zodiaku
widzę cię widzę w kąciku
za porażkę upadek i zdradę
mężu-nie wybaczę -tylko oficjalnie
jestem
mistrzynią groteski