violetta, 18 grudnia 2025
wyglądasz zachęcająco morzem
wchodzę w jasny kolor i szum
unoszona wpół syrenie
ty pełzającym krabem gdyby nie ja
zagubiłbyś się w drobnym piasku
na wietrze rozwijam się migdałkiem
smokjerzy, 18 grudnia 2025
Nie odwiedzam się w sobie.
Wszystkie rany zamknięte od wewnątrz.
Życie zabliźniło się na śmierć.
Wystygły ślady ucieczki.
Droga zarosła czasem nie do odkupienia.
Tęsknię jak przez mgłę.
Znajdź mnie.
Poza mną.
Raz na zawsze.
sam53, 18 grudnia 2025
miło że proponujesz kawę herbatę spacer
pytasz o samopoczucie o zdrowie
uśmiechasz się bez powodu
zdejmując mi zmarszczkę z czoła
świat nabiera kolorów
ja przy tobie apetytu na życie
wiosna jak nic
patrz nawet motyl przeleciał ot tak sobie
zdziwiony że można nie rozglądać się na boki
ptaki kąpią się beztrosko w kałużach
słowa które jeszcze wczoraj przymarzały do gałęzi
dziś zmierzają donikąd
a te ciepłolubne tak łatwo rzucane na wiatr
przysiadły z zazdrości na ławce
jak nasze cienie stęsknione siebie spokoju i ciszy
wiesz że zakwitły krokusy
pachną jak twoje usta
sam53, 16 grudnia 2025
wszystkie skończone podróże wydają się
zmęczone i chaotyczne
nie wiesz czy to do czego wróciłeś
przyznaje się jeszcze do ciebie
nawet nie wiesz czy wróciłeś
choć z takim zamiarem wracałeś
zakończyłeś pewien etap w życiu
czy tylko ci się wydaje
a może sen trwa dalej
tak jak podróż jeszcze nieskończona
a jakby skończona
sam53, 14 grudnia 2025
jeszcze wierzę w dobre jutro w ciepłe słowo
wierzę w serca którym wciąż do siebie blisko
kiedy kładziesz się koło mnie zawsze obok
i kochamy się zwyczajnie tak jak wszyscy
w śnieg też wierzę chociaż jeszcze nie ma zimy
w Mikołaja z prezentami pod choinką
ach Kochanie wiem że jeszcze zatańczymy
przejedziemy się dorożką wokół Rynku
niech uwierzy cały Kraków gdy we dwoje
za poetów wypijemy tu i teraz
i za miłość tak jak zawsze pośród objęć
wszak na co dzień nikt parami nie umiera
jeszcze wierzę chociaż jesień nas kołysze
jak ostatnie szare liście na gałęzi
jeszcze wierzę że dla ciebie wiersz napiszę
nasze małe jakże wielkie wspólne szczęście
sam53, 13 grudnia 2025
gdybym wiedział o tobie tyle co o nocy
która w brzasku odchodzi pierwszym bladym świtem
i dzień w usta całuje gdy otwieram oczy
jakby jutro od wczoraj wiedziało że przyjdzie
w rozedrganej poświacie słonecznych promieni
w błyskach zorzy porannej walczącej z gwiazdami
gdybym wiedział że wrócisz nie w nowiu a w pełni
i zostaniesz zostaniesz nie będziemy sami
nawet we śnie wyśnionym dopiero w połowie
gdy noc zwykle przychylnie patrzy nam przez ramię
kiedy słowo do słowa snuje się w opowieść
gdybym wiedział choć trochę
ach ta moja pamięć
Yaro, 13 grudnia 2025
gwiazdy słońce
skąpane nad horyzontem
niebo jasne milczą nuty
tańczysz nad morzem
wiatrem porwane włosy
leniwie patrzę na szczęście
brakuje słów wyślę kartkę
garść piaszczystej plaży
niech przeminą złe emocje
serfujemy donikąd
cisza szumem wiatru i fal
wakacje nad morzem za nami echo lasu
Yaro, 13 grudnia 2025
wśród wielu kobiet
wśród zapachów kwiatów
zakochałem się w dziewczynie
od pierwszego spojrzenia
wczoraj deszcz padał o tobie
chciałbym cały należeć do ciebie
dziękuję Bogu za kobietę za nadzieję
za świat baśni wokół ciemno w sen
czułem się jak ryba w wodzie
zanurzam się by perłę wyłowić
tyle kropel jedna dla ciebie
na brzegu stoisz jak maszt
patrzysz prosto w słońce
szybciej biegną dni
płynę do ciebie do portu
zaczekają marzenia
budziło przeznaczenie
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.